Gdy Niemcy podpisali kapitulację, ponad milion osób w Wielkiej Brytanii wyszło na ulice by cieszyć się sukcesem. 8 maja 1945 roku na Trafalgar Square oraz przed Pałacem Buckingham królowa Elżbieta I i król Jerzy VI wraz z premierem Winstonem Churchillem wiwatowali razem z narodem. Od tego czasu celebrowanie zakończenia II wojny światowej ma miejsce co roku. W Windsor Great Park królowa prowadzi specjalną uroczystość, w całym kraju pod pomnikami bohaterów składane są kwiaty, o godzinie 15.00 ma miejsce minuta ciszy. W tym dniu, nazywanym na wyspach często VE Day, radość z pokonania wroga miesza się z zadumą. Dzień Zwycięstwa ma przypominać o zwycięstwie aliantów w II wojnie światowej, ale przede wszystkim nie dopuścić do wybuchu podobnych wydarzeń w przyszłości. Duża w tym zwłaszcza rola młodego pokolenia, dla którego z każdym rokiem to coraz odleglejszy konflikt.
Opinia publiczna w Zjednoczonym Królestwie jest zgodna że to dobry pomysł, by w 2020 roku Dzień Zwycięstwa obchodzić 8 maja. Dotychczas niewiadomo jedynie, czy również Szkocja przeniesie termin VE Day 2020 na piątek. Decyzja w tej sprawie podjęta zostanie w rezydencji brytyjskich monarchów Pałac Holyrood.
W ramach obchodów Dnia Zwycięstwa w Wielkiej Brytanii 2020 należy spodziewać się wielu oficjalnych uroczystości z udziałem polityków, żołnierzy czy weteranów z całego świata. Kościoły w całej Anglii, Walii i Irlandii Północnej uruchomią swoje dzwony na znak pokoju, ale świętować będzie się wszędzie. Także w pubach, gdzie tysiące Brytyjczyków wniesie toast za bohaterów wojennych.
Co ciekawe, święto bankowe w maju zostało przeniesione tylko raz, i to także z powodu rocznicy Dnia Zwycięstwa. Stało się tak w 1995 roku, kiedy zamiast 1 maja świętowano 8. Brytyjski rząd z odpowiednim wyprzedzeniem poinformował obywateli, że obchody i dzień wolny od pracy przypada w innym terminie. Wystarczy przypomnieć sobie, jakie zamieszanie towarzyszyło wprowadzenie drugiego dnia wolnego w Polsce (12 listopada) z okazji Dnia Niepodległości. Polacy dowiedzieli się o nim zaledwie dwa tygodnie wcześniej…