Chociaż manaty wyglądają jak mini morsy, przez co człowiekowi wydają się urocze, to są to zwierzęta należące do dużego kalibru – mogą mieć nawet 500 kg. Zazwyczaj występuje one w rzekach Afryki Zachodniej i Oceanie Atlantyckim, można je też zauważyć u wybrzeży Florydy i Meksyku. Jednym z powodów ich słabego zbadania mogą być ciężkie warunki obserwacji, ponieważ manaty lubią mętne i liściaste wody.
Święto manatów powstało, jak to często bywa, w celu ich ochrony. Chociaż jest to nielegalne, to manaty często padają ofiarami kłusowników. Umierają też w wyniku wypadkach z łodziami. Chociaż podatne na zagrożenia ze strony ludzi, manaty mogą dożyć nawet 60 lat. Pod wodą mogą wytrzymać aż 20 minut. Nic dziwnego – ich płuca to 2/3 ich długości. Co ciekawe, są to krewni...słonia. Manatom stale rosną też zęby – nowe rzędy rosną za aktualnym uzębieniem.
Podobno syreny, o których opowiadali przed wiekami marynarze, były właśnie...manatami z wodorostami wokół głowy.
Jeżeli w Polsce chcemy zobaczyć manaty, to warto udać się do wrocławskiego zoo. Mieszka tam kilka z tych przyjaznych ssaków. Ogrody zoologiczne przyczyniają się do ratunku tych zwierząt i w niektórych przypadkach (takie plany ma właśnie wrocławskie zoo) planują wypuścić je na wolność w odpowiednich warunkach.