Obchody Poniedziałku Wielkanocnego na Słowacji były 22 dni temu.
W 2024 roku obchody Poniedziałku Wielkanocnego na Słowacji przypadły na 1 kwietnia (poniedziałek).
Po dniach refleksji i zadumy nad cierpieniem Chrystusa przychodzi czas zabaw. Veľkonočný pondelok to dzień, kiedy Słowacy odpoczywają po wielkanocnej uczcie, a młodzież gania się z wiadrami wody.
Poniedziałek wielkanocny to dzień uciech, szczególnie dla chłopców
Poniedziałek po Wielkanocy jest na Słowacji oczywiście dniem wolnym. Tak jak w wielu domach, jest to okazja do spędzenia czasu z rodziną i przede wszystkim jedzenia wszystkich pyszności, które przygotowały gospodynie. Nie oznacza to jednak długiego leniuchowania w łóżku, szczególnie dla dziewcząt.
Oblievačka to stary słowacki zwyczaj, według którego chłopcy ganiają dziewczyny i oblewają je wodą. Nie robią tego jednak symbolicznie – płeć piękna często jest ganiana z wiadrami pełnymi wody. Jedynym pocieszeniem jest to, że taki los czeka je tylko do południa. Chłopcy zbierają się w tym celu w grupy i pukają do drzwi panny, która już spodziewa się, co ją czeka. W dawnych czasach chłopcy oblewali też gospodynię, żeby nie było jej smutno. Uratowane były dziewczyny, które miały już chłopaka – ten mógł przyjść z samego rana i "chronić ją" przed oblaniem. Inaczej dziewczyna mogła być oblana jeszcze nawet w czasie snu albo w łóżku. Pomimo że zwyczaj brzmi dosyć nieprzyjemnie, to oczywiście panny też go lubią, a zwyczaj nakazuje im nawet nagrodzić chłopców. Zazwyczaj otrzymują oni pisanki i słodycze. Tradycja oblewania jest nam dobrze znana, szczególnie na wsiach.
Słowacy mają jednak drugą tradycję, która nie była już u nas tak popularna. Jest to šibačka, a więc smaganie rózgami, które chłopcy przygotowują już w Wielkanoc. Muszą być one wyplecione z młodych gałązek wierzby. Chłopcy często dodają do nich wstążki i ozdoby. Smaganie koleżanek jest oczywiście symboliczne.
Dziewczynki mają też szanse odwdzięczyć się swoim kolegom. W niektórych rejonach wtorek jest dniem słodkiej zemsty – tego dnia to dziewczyny ganiają chłopaków i odpłacają im się za nadobne.
Chociaż obydwie tradycje wydają się mało przyjemne dla dziewcząt, to jeśli do drzwi którejś nie zapukali chłopcy z wiadrem albo rózgami, mogła się ona poczuć bardzo urażona. Według zabobonów traci wtedy swoje piękno i nigdy nie wyjdzie za mąż. Słowacja jest podzielona jeśli chodzi o obydwie tradycje - wschód preferuje oblewanie, a zachód smaganie. Oczywiście dzisiaj odchodzi się od tych wesołych tradycji i można je spotkać tylko jako element folkloru na wsiach.