Do najbliższych obchodów Europejskiego Dnia Kontroli Prędkości zostało 11 dni.
W 2025 roku Europejski Dzień Kontroli Prędkości przypada na 16 kwietnia (środa).
Jeżeli 16 kwietnia siedzimy za kółkiem, to warto zdjąć nogę z gazu i przypomnieć sobie, że na drodze odpowiadamy nie tylko za swoje bezpieczeństwo. Tego dnia w wielu krajach Europy radary działają od rana do wieczora.
Polska nie celebruje święta
Do święta przystępują zazwyczaj 22 kraje Unii Europejskiej, ale Polska nie jest jednym z nich. Dlaczego? Do końca nie wiadomo. Polacy mogą jednak dostać mandat zagranicą. Od 2013 roku jest to ułatwione, i podczas wakacji poza Polską można dostać zagraniczny mandat. Warto więc poznać ograniczenia prędkości w danym kraju, zanim się do niego udamy.
Gdzie w Europie pojedziemy najszybciej?
Niemieckie autostrady słyną z tego, że nie mają na niektórych odcinkach żadnych ograniczeń prędkości, a jedynie "prędkość zalecaną". Luksemburg również nie ma nic przeciwko prędkości – na autostradzie można rozpędzić się do 140 km/h. Biorąc jednak pod uwagę wielkość Luksemburga, to nie rozpędzajmy się za bardzo.
Brak obchodów dnia w Polsce jest zastanawiający, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę statystyki wypadków. Nasz kraj od lat przoduje w rankingach na największe ilości kolizji na drogach. Szacuje się, że 25% z nich jest spowodowanych właśnie zbyt wysoką prędkością. Każdego dnia w Polsce ginie na drogach 11 osób, a 100 zostaje rannych.
Pomysłów na ograniczenie tragicznych statystyk jest na świecie wiele. Stawiane manekinów przechodniów i policjantów, a nawet dzieci, to tylko jeden z nich. Od 2022 roku w Unii Europejskiej we wszystkich samochodach ma być asystent prędkości ISA. Na razie trwają jeszcze ustalenie jak ma wyglądać rola asystenta. Początkowy pomysł zakładał, że w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości samochód sam zmniejszy moc. Kierowca może przełamać tę barierę mocno wciskając pedał gazu, wtedy asystent pozwoli na zwiększenie prędkości, ale będzie dawał sygnały dźwiękowe i wizualne. W końcu prawdopodobnie stanie na tym, że asystent będzie tylko ostrzegał, ale nie będzie ingerował mechanicznie w prędkość.
Zastanów się nad swoimi nawykami za kółkiem
Pomimo że w Dzień Kontroli Prędkości w Polsce nie ma dodatkowych ograniczeń, to warto samemu się skontrolować. Czy w terenie zabudowanym ograniczamy prędkość? Czy w ogóle zwracamy uwagę na prędkość na liczniku, czy jeździmy zamyśleni? Warto co jakiś czas przypominać sobie o zerknięciu na licznik i nie przyczyniać się do kolejnych statystyk.