Dzień Oranżystów 2025

Do najbliższych obchodów Dnia Oranżystów w Irlandii Północnej zostały 274 dni, czyli 9 miesięcy i 1 dzień.

W 2025 roku Dzień Oranżystów przypada na 12 lipca (sobota).

Orangemen’s Day to święto narodowe w Irlandii Północnej, jakiego próżno szukać w innym europejskim kraju. Jest to bowiem wydarzenie podwyższonego ryzyka i najniebezpieczniejszy dzień w roku. Wszystko przez religię i odwieczny podział państwa. Jego korzenie sięgają wojny irlandzkiej, w której naprzeciw siebie stanęli katolicy i protestanci. Te dawne animozje odżywają właśnie 12 lipca. W ramach Orangemen’s Day, który nazywany jest również The Twelfth lub Glorious Twelfth organizowany jest marsz z udziałem tysięcy uczestników i widzów. Rocznica jest dla oranżystów okazją do zamanifestowania przywiązania do brytyjskiej monarchii i swojej protestanckiej tożsamości. Kim są oranżyści, którzy organizują marsz? Dlaczego data 12 lipca jest dla nich taka ważna? Czemu obchodom od zawsze towarzyszy przemoc? Na te pytania odpowiemy w artykule.

Kim są Oranżyści?


Protestancka organizacja Orange Order to dosłownie „pomarańczowy zakon”. Jej nazwa nawiązuje do pochodzącego z Holandii Wilhelma III Orańskiego, który zdetronizował ostatniego katolickiego króla Anglii, Jakuba II Stuarta.

Zakon Orański założony został w 1795 roku, a jego głównym zadaniem było powstrzymanie emancypacji irlandzkich katolików. Początkowo miał charakter tajny. Dziś główna misja to utrzymanie przynależności Irlandii Północnej do Zjednoczonego Królestwa. Ze względu na lojalność wobec korony brytyjskiej jego członkowie znani są również jako lojaliści. Organizacja wzorowana jest na masonerii. Liderem jest stojący na czele wielkiej loży (Grand Lodge) Wielki Mistrz (Grand Master). Wielu katolików i irlandzkich nacjonalistów postrzega pomarańczowy zakon jako sektę, a cały marsz za prowokację.

Jednym z najważniejszych dni w roku dla Orange Order jest oczywiście 12 lipca. Oranżyści odpowiadają za organizację obchodów, a sama parada jest okazją do zamanifestowania swoich protestanckich korzeni.

Tło historyczne


Oranżyści podczas The Twelfth świętują wspaniałą rewolucję (1688) oraz zwycięstwo w bitwie nad Boyne (1690) protestanckiego króla Wilhelma III Orańskiego nad Jakubem II Stuartem - ostatnim katolickim monarchą Anglii, Szkocji i Irlandii. Bitwa w okolicach miasta Drogheda była punktem zwrotnym w wojnie irlandzkiej toczonej w latach 1689-1691 (ang. Williamite war in Ireland lub Jacobite war in Ireland). Konfikt rozpoczął się kiedy parlament angielski zdetronizował władcę z dynastii Stuartów, a na jego następcę wyznaczył Wilhelma Orańskiego. Dla jakobitów wojna była motywowana walką o niepodległość Irlandii, religijną tolerancją dla katolicyzmu oraz odzyskaniem utraconych majątków za czasów panowania Cromwella. W momencie wybuchu działań wojennych jakobici kontrolowali prawie całą Irlandię (oprócz Ulsteru). Zwolennicy Wilhelma Orańskiego, czyli wilhelmici byli za utrzymaniem protestantyzmu i brytyjskiego panowania w kraju. Ci z kolei obawiali się o swoje życie i majątki, pamiętając wydarzenia z czasów tzw. Irlandzkiej Rebelii z 1641 roku, kiedy to doszło do masowych mordów na protestantach. Jak podają współczesne źródła, katolicy, jak i protestanci walczyli po obu stronach.

Po utracie tronu, Jakub uciekł do Francji, a Wilhelm rozpoczął przejmowanie władzy w Irlandii. W roku 1689 przedstawiciel dynastii Stuartów wrócił do kraju wraz z armią francusko-irlandzkią i wyruszył na północ zajętą przez protestantów. Dnia 12 lipca 1690 roku miała miejsce decydująca bitwa nad Boyen w której Anglicy pokonali wojska Jakuba. Dawny władca zbiegł z pola bitwy kiedy został zagrożony okrążeniem ze strony kawalerii angielskiej. Jego armia nadal jednak walczyła, dlatego ostateczna data ich klęski to 12 lipca 1691 roku, kiedy zostali pokonani w bitwie pod Aughrim. 13 października 1691 roku w Limerick obie strony zawarły porozumienie, na mocy którego jakobitom umożliwiono emigrację do Francji.

Z czasem miejsce bitwy nad Boyne stało się popularną atrakcją turystyczną. Dziś znajduje się na szlaku Williamite, który zawiera miejsca w całym kraju powiązanego z armiami willhelmitów i jakobitów.

Protestanci po pokonaniu Jakuba II Stuarta zdominowali życie w kraju i na długie lata wykluczyli katolików z życia publicznego. Dopiero w ostatnim czasie, po porozumieniu wielkopiątkowym z 1998 roku, przewaga protestantów systematycznie spada. Coraz więcej katolików pracuje w służbach mundurowych, sprawuje ważne urzędy publiczne czy startuje z powodzeniem w wyborach.

Historia święta


W Ulsterze, gdzie liczba katolików i protestantów jest do siebie zbliżona, łatwo o konflikty na tle religijnym. The Twelfth od samego początku towarzyszy więc przemoc. Nic dziwnego, bowiem wyraźne eksponowanie poglądów przez oranżystów plus prowokacyjnie wyznaczone trasy, biegnące przez dzielnice katolickie, powodują wzrost napięcia w relacjach z ludźmi którzy opowiadają się za zjednoczeniem Irlandii.

W XVII wieku protestanci świętowali zarówno 23 października w rocznicę buntu z 1641 roku (próba zamachu stanu dokonanego przez szlachtę katolicką, którego celem było przejęcie kontroli nad angielską administracją w Irlandii) oraz 4 listopada, w dniu urodzin Wilhelma III Orańskiego. Obie te rocznice zanikły jednak pod koniec XVIII wieku.

The Twelfth narodziło się jako celebracja bitwy pod Aughrim, która miała miejsce 12 lipca 1691 roku. Na początku XVIII wieku hucznie wspomniano to starcie, a zabawie towarzyszyły ogniska i parady. Bitwa nad Boyne (12 lipca 1690 roku) także była upamiętniana, jednak parady z tej okazji organizowane były na mniejszą skalę. Pod koniec XVIII wieku te dwa wydarzenia zostały połączone. Pierwszym powodem było przyjęcie w 1752 roku przez Wielką Brytanię kalendarza gregoriańskiego, który zmienił datę obu bitew na 11 lipca. Drugim powodem było założenie Orange Order w 1795 roku. Oranżyści preferowali upamiętnienie bitwy nad Boyne ze względu na obecność swojego patrona Wilhelma III Orańskiego.

Pierwsze marsze, pierwsze awantury


Pierwsze marsze Zakonu odbyły się 12 lipca 1796 roku w Portadown, Lurgan i Waringstown. Tłumy ludzi maszerowało m. in. z transparentami przedstawiającymi króla Jerzego i Wilhelma. Parady z początku XIX wieku często kończyły się awanturami, stąd w latach trzydziestych i czterdziestych oficjalnie ich zakazano. Protestanci nadal jednak organizowali marsze, które kończyły się aktami przemocy i nierzadko ofiarami śmiertelnymi. Miarka przebrała się w 1849 roku, kiedy miał miejsce konflikt nazywany „Battle of Dolly's Brae" – w walkach brali udział oranżyści, katolicy, policja. Liczbę ofiar oszacowano na 30 osób. Wprowadzono po nim ustawę Party Processions Act, która zakazała organizowania parad, marszy oraz wszelkich sekciarskich spotkań w Irlandii. Ustawę uchylono w 1872 roku, ale przez lata, kiedy obowiązywała i tak dochodziło do marszy oraz oczywiście zamieszek.

Wraz z upływem lat pomarańczowy zakon rósł w siłę, a jego członkami zostawali najważniejsi ludzie w państwie, wiele stanowisk było sprawowanych przez zwolenników króla z Holandii.

Kolejne lata Orangemen’s Day ponownie stały pod znakiem aktów przemocy, gorąco było choćby w 1935 roku. Sytuacja znacznie pogorszyła się jednak podczas konfliktu w Irlandii Północnej znanego jako The Troubles (Kłopoty), który trwał od końca lat 60. XX wieku aż do 1998 roku. Głównymi przyczynami konfliktu były sprzeczne interesy dwóch grup - irlandzkich nacjonalistów i republikanów (głównie katolików), którzy chcieli zjednoczenia należącej do Wielkiej Brytanii prowincji z niepodległą Republiką Irlandii oraz unionistów (głównie protestantów) dążących do pozostania w granicach Zjednoczonego Królestwa. Czyli żadna niespodzianka.

W okresie brutalnego konfliktu w Irlandii Północnej Dzień Oranżystów był pretekstem do zamieszek. Wiele osób przypłaciło je życiem. W 1998 roku doszło jednak do tragicznego wydarzenia, które wstrząsnęło całą Irlandią, zarówno tą katolicką jak i protestancką. W mieście Portadown, gdzie od wielu lat trwały spory co do trasy przemarszu oranżystów, żywcem spaliło się trzech chłopców, najstarszy z nich miał zaledwie 10 lat. Ich matka była katoliczką, a dom znajdował się w protestanckiej części Ballymoney. Wrzucono do niego kanister z benzyną. W pogrzebie uczestniczyło tysiące katolików i protestantów. To wydarzenie miało już miejsce po podpisaniu porozumienia wielkopiątkowego w Belfaście, które oficjalnie zakończyło „Kłopoty”. Oczywiście nie rozwiązało to wszystkich problemów Irlandii Północnej, która nadal jest podzielona na dwie zwaśnione społeczności, co dokładnie widać podczas Orangemen’s Day. Od tego czasu jednak wydarzenie to jest znacznie spokojniejsze, choć nadal dochodzi do sporadycznych aktów przemocy. Władze starają się, by święto narodowe Irlandii przyciągało turystów, zamiast ich odstraszać. Podjęto próby umniejszenia politycznych aspektów marszów i zaprezentowania wydarzenia kulturalnego, przyjaznego rodzinie, skupiającego się na aspektach kulturowych i historycznych. Wydaje się, że czasy, kiedy w którym katolicy wolą zamknąć swoje sklepy i nie wychodzić na miasto powoli mijają.

Współczesne obchody


- Eleventh Night
Przed 12 jest 11 – to oczywista sprawa. W przypadku Orangemen’s Day wszystko zaczyna się tak naprawdę 11 lipca. Wtedy w całej Irlandii Północnej płoną wielkie ogniska. Składają się głównie z drewnianych palet i opon, a największe osiągają ponad 100 stóp wysokości, choćby te na Shankill Road i Milltown Road w Belfaście.

Tradycja Eleventh Night pochodzi od zapalenia ognia na wzgórzach hrabstw Antrim i Down, aby pomóc statkom willhelmitów w nocnym kursowaniu po Belfast Loug. Wilhelm III Orański wraz ze swoją armią wylądował wtedy w Carrickfergus, by walczyć z katolickimi jakobitami.

Wiele z nich ma normalny, rodzinny wymiar – spotykają się przyjaciele, sąsiedzi, rodzina. W niektórych przypadkach Eleventh Night ma jednak rasistowski charakter, a ogień karmiony jest flagą Irlandii, plakatami irlandzkich nacjonalistycznych kandydatów do wyborów czy symbolami katolickimi. Niestety zdarza się, że protestanci palą również flagę Polski. W Irlandii Północnej mieszka sporo Polaków, których znaczna część podkreśla swój katolicyzm. Dla protestantów jest to więc wystarczający powód do tego, by palić biało-czerwone flagi obok tych irlandzkich.

Lojalistyczne ugrupowania paramilitarne, takie jak Ulster Defence Association i Ulster Volunteer Force, wykorzystują to wydarzenie do pokazów siły. Zamaskowani członkowie bojówek strzelają salwy w powietrze. Jakby tego było mało, Eleventh Night oprócz kontrowersyjnej nienawiści w stosunku do katolików kojarzona jest również z pijaństwem i awanturami, do których dochodzi czasami nawet w gronie protestantów. Kolejny problem to zanieczyszczenie środowiska (opony) oraz zagrożenie pożarami, jako że ogniska często rozpalane są w okolicy domów.

- The Twelfth
Po „gorącej” nocy 11 lipca, przychodzi czas na punkt kulminacyjny, czyli parady z okazji Orangemen’s Day. Odbywają się one w dużych miastach, największa w Belfaście.

Podczas imprezy jest przede wszystkim głośno i kolorowo - za sprawą bębnów, pieśni, strojów, pomalowanych na czerwono, biało i niebiesko krawężników, transparentów, flag.
Oranżyści ubrani są zazwyczaj w ciemny garnitur, pomarańczową szarfę, białe rękawiczki i melonik. Jeśli jest gorąco, wtedy uczestnicy zakładają po prostu białą koszule. Niektórzy niosą uroczysty miecz. Każdy z zespołów wspierających ma swoje własne mundury i kolory.

Członkowie pomarańczowego zakonu jak i zespoły noszą wymyślne banery przedstawiające historyczne lub biblijne sceny, polityczne symbole i hasła oraz podobizny swoich bohaterów. Wśród protestanckich herosów dominuje oczywiście Król willhelmitów, np. kiedy przepływa przez rzekę Boyne podczas bitwy albo siedzący na białym koniu. Nad głowami powiewają flagi Union Jack i Ulster Banner. Nad niektórymi ulicami wznoszą się stalowe lub drewniane łuki opatrzone chorągiewkami i pomarańczową symboliką, inspirowane łukami triumfalnymi.

Wybrani oranżyści grają na bębnach, a do najpopularniejszych utworów śpiewanych przez tłum należą:
- The Sash („Szarfa”, znana także jako „Szarfa, którą mój Ojciec nosił”) - to ballada pochodząca z prowincji Ulster upamiętniająca zwycięstwo króla Wilhelma III nad Jakubem II Stuartem.
- Derry's Walls - upamiętnia oblężenie Derry w 1689 roku, które było pierwszym ważnym wydarzeniem w wojnie irlandzkiej.
- Można również usłyszeć brutalne utwory, takie jak „Billy Boys ". Pochodzi on z lat trzydziestych ubiegłego stulecia, to piosenka jednego z gangów z Glasgow, kierowanego przez Billy'ego Fullertona.

Parada rozpoczyna się zwykle w siedzibie zakonu nazywanej Orange Hall (Sala Pomarańczowa), trasa biegnie przez miasto, a tłum otaczają policyjne kordony, którzy rozdzielają protestantów od katolików. Marsz Orangemen’s Day kończy się w dużym parku albo kościele. Tam uczestnicy gromadzą się aby jeść, pić i słuchać przemówień duchownych, polityków i starszych członków Zakonu. Tak jest choćby w stolicy Belfaście - główna manifestacja rozpoczyna się na Carlisle Circus w północnej części stolicy o godz. 10:00 i przechodzi przez centrum miasta i wzdłuż Lisburn Road. W Ratuszu o 10.30 odbywa się ceremonia składania wieńców. Parada trwa około dwóch godzin i kończy się w Demesne Barnett w południowym Belfaście, gdzie ludzie bawią się i słuchają przemówień.

Zdecydowana większość uczestników marszu to mężczyźni, ale są też zespoły kobiet i kilka mieszanych zespołów. W ramach Orange Order działają również dziewczyny.

Parady są szeroko komentowane w lokalnej prasie i telewizji, a program BBC The Twelfth to najdłuższy program w Irlandii Północnej. Orangemen’s Day obchodzony jest również poza granicami Zjednoczonego Królestwa, praktycznie wszędzie tam gdzie działają oddziały pomarańczowego zakonu i wśród irlandzkich imigrantów. Np. w Kanadzie najbliższy poniedziałek 12 lipca jest świętem prowincjonalnym w Nowej Funlandii i Labradorze. Oranżyści paradują również w USA, Anglii (szczególnie Liverpool), Szkocji (Glasgow).

Występowanie Dnia Oranżystów w Irlandii Północnej w innych latach

DzieńDataNazwa święta
Niedziela12.07.2026Dzień Oranżystów 2026
Poniedziałek12.07.2027Dzień Oranżystów 2027
Środa12.07.2028Dzień Oranżystów 2028
Czwartek12.07.2029Dzień Oranżystów 2029
Piątek12.07.2030Dzień Oranżystów 2030
Sobota12.07.2031Dzień Oranżystów 2031
Poniedziałek12.07.2032Dzień Oranżystów 2032
Wtorek12.07.2033Dzień Oranżystów 2033

Inne święta i obchody tego samego dnia w Polsce 🇵🇱 (w tym międzynarodowe)

Święta i obchody na świecie tego samego dnia

Regiony

Święto jest obchodzone tylko w wybranych regionach kraju:

Irlandia Północna

Święta i obchody w kolejnych dniach po 12 lipca