Do najbliższych obchodów Niebieskiego Poniedziałku zostało 60 dni, czyli 1 miesiąc i 29 dni.
W 2025 roku Blue Monday przypada na 20 stycznia (poniedziałek).
Nikogo chyba nie powinno dziwić, że najbardziej depresyjny dzień w roku przypada akurat w poniedziałek. To przecież bardziej oczywiste niż śmierć i podatki. Kto wymyślił Blue Monday? Dlaczego jest on akurat w styczniu? Jak go przetrwać? O tym w tekście.
Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku, przypada w trzeci poniedziałek stycznia. Wyliczył go w 2011 roku Cliff Arnall, brytyjski psycholog. Można założyć więc, że wcześniej był to zwyczajny poniedziałek, ale wzór matematyczny Arnalla wszystko zmienił. Uwzględnił on w nim różne czynniki: meteorologiczne, psychologiczne i ekonomiczne. Po pierwsze, trzeci styczniowy poniedziałek to krótki dzień, z małą ilością słońca. Wstajemy rano, na dworze jest jeszcze ciemno, wracamy z pracy albo ze szkoły, już jest ciemno. Dotyczy to oczywiście tylko półkuli północnej. Druga sprawa to świadomość niedotrzymania noworocznych obietnic – mało komu udało się schudnąć, rzucić palenie czy zmienić pracę na lepszą. Trzeci istotny powód to długi czy niski stan konta, w końcu Boże Narodzenie i Sylwester to intensywny okres dla naszego portfela.
To tyle złych wiadomości. Nie ma się czym martwić, ponieważ Blue Monday od samego początku uznawany był za pseudoteorię. Od poglądów jej autora od razu odciął się Cardiff University, gdzie Arnall był kiedyś zatrudniony jako korepetytor. Ujawniono też, że za pomysłem smutnego terminu stoi biuro turystyczne, które zgłosiło się do Brytyjczyka ze zleceniem wybrania najlepszego dnia na rezerwację/kupno wycieczki. Miało to podbić zainteresowanie ofertą firmy, ale jak pokazała historia, projekt wymknął się spod kontroli i narobił wiele zamieszania. Wskazywano choćby na przyczynienie się do bagatelizowania postrzegania depresji przez społeczeństwo. Na szczęście autor „Niebieskiego Poniedziałku" zreflektował się i w 2018 roku rozpoczął kampanię, która ma na celu skojarzenie początku roku i tego nieszczęsnego dnia jako nowych możliwości w naszym życiu. Na początku nie będzie łatwo, bowiem w internecie znajdziemy setki artykułów o Blue Monday.
Jak przetrwać Blue Monday? Nie ma czym przejmować – trzeci poniedziałek stycznia to dzień jak każdy inny, w którym możemy cieszyć się życiem. Dla pewności warto tego dnia sprawić sobie jakiś drobny prezent, zamówić ulubioną potrawę, pójść na basen czy zwyczajnie poleniuchować. Wtedy najbardziej depresyjny dzień roku może stać się jednym z najlepszych w całym miesiącu.