Chociaż najdroższe wina to te, które zdążyły już zebrać kurz na półce, to również młode wino ma swoich miłośników. Wino, które powstaje w wyniku przyspieszonego procesu winifikacji, nadaje się do picia tylko przez sześć miesięcy. Jeżeli więc jest wypuszczane do sprzedaży w listopadzie, to można je pić tylko do maja, potem prawdopodobnie zamieni się w ocet winny. Na początku tradycja sprzedaży Beaujolais Nouveau była tylko tradycją lokalną, ale z czasem dzięki sile marketingu wino zyskało popularność na całym świecie. Dzisiejsza zasada trzeciego czwartku listopada została ustanowiona w 1985 roku, gdy święto Beaujolais Nouveau było już świętem nie tylko lokalnym, ale rozprzestrzeniło się na ościenne kraje, trafiło też do Ameryki a w latach 90-tych również do Azji. Szczyt mody na takie wino to lata 70. i 80. poprzedniego wieku. Dzisiaj największymi fanami młodego wina są Japończycy. Dalej jednak połowę butelek Beaujolais Nouveau wypijają sami Francuzi – i to podobno już w pierwszym miesiącu od ruszenia sprzedaży.
Produkcja beaujolais nouveau jest bardzo sformalizowana. Winogrona muszą być zbierane ręcznie (to jedyny region oprócz Szampanii, gdzie jest to wymóg prawny). Tylko jeden szczep nadaje się na Beaujolais Nouveau i jest to gamay. Takie wino pije się schłodzone do 10-12 stopni i podawane jest do przystawek i sałatek. Dużą zaletą wina jest jego niska cena, wino ma być dostępne dla wszystkich, pite w towarzystwie i dużymi łykami.
Koneserzy wina twierdzą, że Beaujolais Nouveau ma płytki smak i jest dosyć kwasowe. Podobno nie jest to jednak wina czasu produkcji, a specyfika szczepu i sposobu wytwarzania. Do produkcji wina stosuje się macerację węglową, czyli zamiast mechanicznego zgniatania winogron, fermentacji podlega sok, który znajduje się jeszcze w gronach. Wino jest dzięki temu owocowe i orzeźwiające.
Poczuj się jak na wschodzie Francji
Tego dnia można przenieść się na chwilę do Francji. Zakup butelkę Beaujolais Nouveau w dobrym sklepie winiarskim, zaproś przyjaciół i zabawcie się w koneserów wina.