Do najbliższych obchodów Światowego Dnia Komara zostało 241 dni, czyli 7 miesięcy i 29 dni.
W 2025 roku Światowy Dzień Komara przypada na 20 sierpnia (środa).
Można się zastanawiać, czemu obchodzimy święto tego nieznośnego owada, który gryzie nas latem, a w krajach Afryki i Azji roznosi choroby. Odpowiedź brzmi: właśnie dlatego. 20 sierpnia obchodzimy dzień szerzenia wiedzy na temat zagrożenia, jakie niesie malaria oraz miejsca komarów w naturze.
Ugryzienie komara to nie tylko swędzący bąbel
Dzień Komara upamiętnia odkrycie Sir Ronalda Rossa, który w 1897 roku odkrył związek pomiędzy komarami a przenoszeniem malarii. Choroba jest przenoszona przez samice gatunku Anopheles. Dzięki odkryciu naukowca zmienił się sposób leczenia choroby i zwiększyła się rola profilaktyki.
Chociaż od roku 1897 wiedza na temat choroby i medycyna poszła znacznie do przodu, to nadal każdego roku umiera na nią ponad 400 tysięcy osób. Malaria występuje zazwyczaj w krajach tropikalnych. Można się przed nią chronić za pomocą szczepień, tabletek, używania sprayów przeciwko komarom i spania pod moskitierą.
Komary w Polsce mniej groźne, ale równie upierdliwe
Chociaż po ugryzieniu rodzimego komara nie grozi nam raczej malaria, to nikt nie lubi uczucia swędzenia, jakie po nim następuje. Te małe owady potrafią zepsuć grilla, biwak i wieczór w ogrodzie. Istnieje dużo środków chemicznych, które je odstraszają, ale natura ma swoje sposoby. Komary nie lubią wielu zapachów, dlatego balkon albo ogródek warto obsadzić geranium, mięta, koprem włoskim lub lawendą. Jeżeli nie przeszkadza nam intensywny zapach, to na talerzyku można też ułożyć pokrojony czosnek albo cebulę. Można też spryskać się olejkami eterycznymi, które zniechęcą komary do siadania na naszej skórze. Najlepiej działa olejek cytrusowy, bazyliowy, tymiankowy, cynamonowy czy miętowy. Ostatni sposób może budzić lekkie obrzydzenie. Pająki uwielbiają dietę złożoną z komarów, więc jeśli się nie boimy, to zostawmy tego pająka w
rogu pokoju w spokoju.
W Dzień Komara postaraj się świętować bez solenizanta
Chociaż impreza bez głównego gościa wydaje się nie mieć sensu, to w ten i każdy inny dzień lepiej unikać tych owadów. Zamiast tego zainteresuj się przypadkiem malarii i sprawdź jak można się przed nią chronić. Rozwój podróżowania powoduje, że nie jest to już tylko choroba dotycząca Afrykańczyków. Zanzibar popularny ostatnio wśród turystów z Polski to co prawda wyspa, ale komary dolatują do niej bez problemu. Znajdź organizację zajmującą się profilaktyką tej choroby i wpłać datek albo przekaż na ich rzecz siatkę, lub spray przeciw komarom.