Główną ideą święta jest promowanie dzieła wychowania i rozpowszechnianie istniejącej w wielu diecezjach praktyki Kwartalnych Dni Modlitw za młodzież i wychowawców. Święto ma również wspierać obecny system edukacji, który według organizatorów nie zawsze jest w tej dziedzinie skuteczny, co więcej, szkoła często jest zwalniania z funkcji wychowawczej. Duży nacisk kładzie się właśnie na ożywienie współpracy środowisk wychowawczych: rodzina – szkoła - Kościół (parafia).
Formy realizacji Tygodnia Wychowania to przede wszystkim modlitwa, warsztaty i konferencje dla nauczycieli i rodziców, lekcje wychowawcze dla uczniów czy msza św. dla środowiska szkolnego, najczęściej pod postacią uroczystej inauguracji roku szkolnego w kościele parafialnym. Jednym z najważniejszych elementów całej inicjatywy jest List Pasterski Episkopatu Polski z przesłaniem dla wychowawców oraz młodzieży.
Uczestnicy Tygodnia Wychowania maja do dyspozycji liczne pomoce katechetyczne, jak poradniki czy płyty z prelekcjami. Wśród ludzi, którzy aktywnie działają na rzecz kampanii są m. in. nauczyciele, wychowawcy, katecheci, trenerzy sportowi, działacze środowiskowi. Przyłączyć może się każdy, komu rozwój dzieci i młodzieży leży na sercu.
Obchody Tygodnia Wychowania
Pierwszy Tydzień Wychowania odbył się w 2011 roku, jego głównym mottem było „Wszyscy zacznijmy wychowywać”. Kolejne edycje odbywały się pod takimi hasłami jak:
- Wychowujmy do wartości. Aby budowali życie na skale. - Miłosierni jak Ojciec. - Maryja wychowawczynią pokoleń. - „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” - W blasku ojcostwa.
Przesłanie Tygodnia Wychowania można dobrze zobrazować na podstawie ostatniego hasła. Motto odnosi się do powszechnej potrzeby budowania mocnej relacji z ojcem, który jest niezwykle znaczącą osobą w życiu każdego człowieka. Organizatorzy zaproponowali ciekawą inicjatywę w ramach święta, mianowicie zrealizowania zadania: „Wypij kawę z tatą”. Jego celem jest uświadomienie młodych ludzi, żeby nie odkładać ważnych spotkań na później, by nie żałować, że nie zdążyliśmy powiedzieć bliskim czegoś ważnego.