Do najbliższych obchodów Dnia Uwięzionego Pisarza zostało 196 dni, czyli 6 miesięcy i 12 dni.
W 2024 roku Dzień Uwięzionego Pisarza przypada na 15 listopada (piątek).
15 listopada przypada święto dziennikarzy i pisarzy, który tworzą literaturę faktu i za swoje dzieła często są więzieni, a nawet zabijani. Dzień Uwięzionego Pisarza ma na celu zwrócenie uwagi na los przetrzymywanych twórców oraz ich odwagi w obronie praw człowieka.
Każdego roku przetrzymywane są setki autorów
Organizatorem akcji jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Pisarzy PEN, które każdego roku w Dzień Uwięzionego Pisarza przybliża sylwetki 5 pisarzy, którzy są aktualnie przetrzymywani. Są to pisarze, dziennikarze śledczy, reporterzy, którzy często pracują w najbardziej niebezpiecznych częściach świata. Ich prace ukazują oszustwa podatkowe władz, łamanie praw człowieka, powiązania polityków z biznesmenami, molestowanie seksualne w Kościele. Autorzy, którzy poruszają tematy niewygodne dla władzy często w takich miejscach są wrzucani do więzienia, przetrzymywani latami, torturowani, a nawet zabijani. Miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do takich sytuacji to Bliski Wschód, Ameryka Południowa, Meksyk, Afryka, Turcja i Chiny. To właśnie w ostatnim kraju przetrzymywanych jest obecnie najwięcej pisarzy,
Skala zjawiska jest większa, niż może nam się wydawać. W samym 2018 roku PEN uzyskało dowody na prześladowanie 205 pisarzy, z czego 68 było przetrzymywanych w więzieniach. Dwóch z nich zostało zabitych: Shahzahan Bachchu, 60-letni wydawca, poeta i bloger z Bangladeszu, który poruszał świeckie tematy, został zabity przez islamistów. Były duński członek bandy Nedim Yasar zabity został w dniu, kiedy ukazała się jego książka mówiąca o jego doświadczeniach z gangiem, którego był członkiem.
Chociaż takie przypadki kojarzą nam się z Iranem, Chinami czy Koreą Północną, to przypadki morderstw pisarzy i dziennikarzy zdarzają się też w Europie, nawet za naszą granicą. Jan Kuciak był słowackim dziennikarzem śledczym. Zajmował się oszustwami podatkowymi. Opisywał działania słowackiego biznesmena Mariana Kočnera. Ten już w 2017 wysyłał młodemu dziennikarzowi groźby. Kuciak pisał też o powiązaniach pomiędzy asystentką premiera Roberta Fico a włoską mafią. Nie wiadomo komu zaszedł za skórę bardziej, wiadomo tylko że w 2018 roku zarówno on, jak i jego narzeczona zostali zamordowani. Żołnierz, który przyznał się do spowodowania ich śmierci otrzymał wyrok 25 lat więzienia, ale jego zleceniodawcy, m.in. podejrzany biznesmen … 5000 euro grzywny.
Jak można pomóc autorom?
Organizacja PEN zachęca do okazywania autorom wsparcia poprzez media społecznościowe, o pisanie listów w intencji przetrzymywanych autorów i jak największe nagłaśnianie sprawy. Żeby wesprzeć autorów i ich poświęcenie warto zainteresować się literaturą faktu. Ich dzieła potrafią naprawdę wstrząsnąć, a szeroka tematyka reportaży sprawi, że każdy znajdzie książkę, która go zainteresuje.