Do najbliższych obchodów Światowego Dnia Emoji zostało 80 dni, czyli 2 miesiące i 19 dni.
W 2024 roku Światowy Dzień Emoji przypada na 17 lipca (środa).
W dzisiejszych czasach komunikacja obrazkowa ma coraz większe znaczenie. Żyjemy w świecie, w którym prawie wszystkie wydarzenia można opisać/skomentować za pomocą memów. Emoje lub emotikony to podobny przykład komunikacji graficznej, który jest niezwykle powszechny i przeniknął do codziennego życia. Te charakterystyczne ikonki uśmiechu, serca czy zwierząt mają nawet swoje święto, które przypada 17 lipca.
Powstanie Światowego Dnia Emoji
Emoje służą do tego, by podkreślić nasze emocje, ale i ubarwić wypowiedź. Uśmiechnięta buźka, grymas, całus, naprężony biceps, róża, pizza, pies czy setki innych obrazków nazywanych emojami stały się popularne wraz z rozwojem telefonów komórkowych, Internetu i serwisów społecznościowych. Komunikacja tekstowa odgrywa coraz większą rolę w naszym świecie, więc nic dziwnego, że ktoś wpadł na pomysł ustalenia Światowego Dnia Emoji (World Emoji Day). Święto powstało wskutek inicjatywy Jeremy'ego Burge'a w 2014 roku. Nie jest to przypadkowa osoba, bowiem Australijczyk jest m. in. twórcą Emojipedii, czyli strony z wszelkimi informacjami na temat emocji. Jeremy uchwalił Światowy Dzień Emoji na 17 lipca, właśnie w tym dniu w sytemie iOS widnieje emotikon kalendarza.
Obchody święta
Ludzie z całego świata w tym dniu świadomie wklejają masę emotikonek, używając nierzadko w postach hasztaga na Twitterze, Instagramie czy Facebooku #WorldEmojiDay. World Emoi Day to także okazja do wręczania specjalnych nagród, użytkownicy Internetu decydują o wyborze najlepszego nowego emoji, najbardziej oczekiwanego emotikonu, czy wskazują emotikon roku. Całe wydarzenie odbywa się w bardzo prestiżowym miejscu, jakim z pewnością jest Nowojorska Giełda Papierów Wartościowych – największa giełda świata.
Przy okazji Światowego Dnia Emoji wydarzyło się kilka ciekawych rzeczy, np. w 2015 roku Pepsi wprowadziło na rynek PepsiMoji. Wiele marek zresztą „podpina się” pod świat emoi, to dobry sposób na zwiększenie rozpoznawalności i znak, że Brand idzie z duchem czasu. Z kolei w 2017 roku nowojorski Empire State Building podświetlony został na kolor żółty, taki sam jak wiele kultowych ikonek.
Historia emoji
Wiemy, że inicjatorem Word Emoi Day był Jeremy Burger w 2014 roku, ale kto i kiedy wpadł na pomysł tej formy podkreślania charakteru swojej wypowiedzi? To Scott Fahlam, profesor z Carnegie Mellon University w Pittsburghu, który zaproponował, by używać „: -)”: i „: -(” odpowiednio do wyrażania radości, żartu lub smutku, powagi. Uwagę zwraca jednak czas tego nowatorskiego pomysłu, był to mianowicie rok 1982, kiedy nikt jeszcze nie śnił o serwisach społecznościowych. Wraz z upływem lat zaczęły pojawiać się kolejne konfiguracje znaków, które miały ilustrować gesty, ludzi, zwierzęta, pogodę czy jedzenie. Duże zasługi mieli w tym Japończycy, którzy zainspirowali się mangą i wprowadzili ikonki do telefonów komórkowych. Za ojca emotikonów uważany jest natomiast pracownik firmy NTT DoCoMo Shigetaka Kurita. Różnych konfiguracji połączeń na przestrzeni lat powstawało coraz więcej. Słowo „emoji” pochodzi właśnie z języka używanego w Kraju Kwitnącej Wiśni i oznacza piktogram.
O rosnącej popularności emocji świadczy choćby nakręcenie filmu „The Emoji Movie", choć to, że niewiele osób o nim słyszało nie jest przypadkowe. Film nie zyskał uznania krytyków, wręcz przeciwnie, otrzymał Złotą Malinę aż w kilku kategoriach, w tym najgorszy film i scenariusz. Zdecydowanie większym zainteresowaniem cieszył się unikalny przekład kultowego „Moby Dicka” Hermana Melville’a. Tytuł książki przemianowano na „Emoji Dick”, był to pierwszy w historii przekład dzieła literatury pięknej na język emotikonów. Ciekawe, czy dociekamy czasów, kiedy pisanie emojami będzie powszechne?