Mieszkańcy tego kraju żegnają stary rok za pomocą dźwięku dzwonów. Ten zlokalizowany w katedrze św. Szczepana – Pummerin – cieszy się szczególną popularnością, a jego bicie nadawane jest o północy w mediach. Podczas sylwestrowej nocy w Austrii sączy się z głośników znana na całym świecie melodia Nad pięknym modrym Dunajem autorstwa Johanna Straussa syna. Niektórych porywa do tańca, inni – tylko wsłuchują się w te magiczne dźwięki.
Wierzenia i wróżby
Austriacy 31 grudnia wróżą z odlanego ołowiu. Bleigießen to zwyczaj podobny do andrzejkowego lania wosku. Mieszkańcy kraju lubują się również w talizmanach. Na przełomie starego i nowego roku wymieniają się symbolami takimi jak tłuste świnki, czterolistne koniczyny, rybie łuski, kominiarze, podkowy i biedronki. Ma to przynieść szczęście w nadchodzącym czasie.
Zwyczaje stare i nowe
Dawniej wyrzucano złe duchy za pomocą ognia, w hałasie i chaosie. W Dolnej Austrii w tym celu do dziś niektórzy praktykują kadzenie i oczyszczanie pomieszczeń wodą święconą. W większości przypadków jednak to zadanie spełniają petardy, które rozświetlają niebo tysiącami iskier i kojarzą się raczej z rozrywką niż nieczystymi mocami.
Mimo to współcześnie odchodzi się również i od tego sposobu świętowania ze względu na zwierzęta. Miasta stwarzają okazje, by spędzić Sylwestra w dostojniejszy sposób – w ciszy i nastrojowym otoczeniu.
W Wiedniu można wybrać się na elegancką imprezę w zrekonstruowanym cesarskim pociągu, by stuknąć się lampką luksusowego szampana zaraz po uroczystej kolacji. W innych rejonach wyjątkowe atrakcje oferują hotele i winnice.
Ci, którzy zostają w domu, mogą liczyć na specjalny program w telewizji. Co roku emitowany jest występ brytyjskiego komika Freddie’go Frintona oraz odcinek serialu Ein echter Wiener geht nie pod.