Możliwości na spędzenie sylwestra, czyli New Year's Eve, w Anglii jest naprawdę sporo - pokaz fajerwerków i koncerty na placach miast, zabawa w pubie, bal (np. na zamku), impreza w domu w gronie znajomych. Wiele miast angielskich przygotowuje specjalne koncerty i pokazy fajerwerków z okazji nadejścia Nowego Roku, ale ten najważniejszy ma miejsce w Londynie. Uwaga Brytyjczyków kilka minut przed północą zwrócona jest oczywiście w stronę Big Bena, który odlicza czas pozostały do północy. Wraz z biciem dzwonu strzelają korki od szampana i wszędzie słychać „Happy New Year”. Niektórzy londyńczycy są akurat w tym momencie na statku płynącym po Tamizie, inni wybierają podziwianie panoramy oświetlonego miasta ze słynnego koła widokowego London Eye. Pokaz fajerwerków widoczny jest jednak z każdego punktu centrum serca UK, a do tego można oglądać transmisję na telebimach ustawionych na Trafalgar Square.
Bardzo efektowne powitanie Nowego Roku ma miejsce w Allendale, niedaleko Newcastle. To tradycyjne święto ognia, w którym śmiałkowie niosą na głowach baryłki po whisky wypełnione płonącą smołą. Beczki mogą ważyć nawet 35 funtów. Wszyscy gromadzą się w centrum wioski, gdzie rozpalają wielkie ognisko, znane jako ogień Baala lub Barla. Po wrzuceniu beczek do ogniska, uczestnicy imprezy mogą w końcu odetchnąć i się napić. Widzowie oraz uczestnicy pochodu śpiewają przy tym „Be Damned to He Who Throws Last" — przeklęty ten, kto wrzuci ostatni.
Szkocja
W Szkocji obchody na powitanie Nowego Roku określane są jako „Hogmanay". Słowo to pochodzi od rodzaju ciasta owsianego tradycyjnie podawanego dzieciom w sylwestra. New Year'sEve w Szkocji wyróżnia się na tle innych państw na świecie, głównie za sprawą efektownych festiwali. Edynburg organizuje m. in. czterodniowy festiwal parad, fajerwerków, koncertów i teatrów ulicznych. Impreza rozpoczyna się wieczorem 29 grudnia spektakularnym marszem z pochodniami, a później na wzgórzu Calton Hill dochodzi do symbolicznego spalenia łodzi Wikingów. Kolejne dni festiwalu wypełniają dźwięki muzyki ludowej i tradycyjne tańce szkockie, np. Strip The Willow. Zwieńczeniem jest efektowny pokaz fajerwerków z siedmiu wzgórz, na których leży miasto oraz salut o północy wystrzelony z armaty z zamku w Edynburgu.
W Szkocji w ostatni dzień grudnia ma miejsce inna spektakularna impreza - FireballFestival w Stonehaven, niedaleko Aberdeen. Brytyjczycy mają długie tradycje w zabawach z ogniem, setki lat temu w ten sposób odganiali złe duchy. Można o tym poczytać w artykule Halloween w Wielkiej Brytanii na stronie https://bimkal.pl/uk/haloween. Na tym festiwalu ognia w Stonehaven uczestnicy witają Nowy Rok przechadzając się wzdłuż High Street w towarzystwie ogromnych ognistych kul zaczepionych na długich sznurach. Są one wypełnione łatwopalnymi przedmiotami, takimi jak stare ubrania, drewno, węgiel, szyszki. Dawniej nosili je tylko rybacy, dziś ten przywilej mają również inni. Na koniec efektownego pokazu kule lądują w morzu. Witanie Nowego Roku płomieniami w Stonehaven kultywowane jest od co najmniej 100 lat.
Inne miasta w Szkocji, takie jak Aberdeen, Glasgow i Stirling, również organizują duże uroczystości, w tym oczywiście pokaz fajerwerków o północy. Warto wspomnieć, że Szkoci mają jeden dzień więcej na odpoczynek po hucznej zabawie - 1 i 2 stycznia są dniami wolnymi od pracy. W pozostałej części Zjednoczonego Królestwa wolny jest tylko 1 stycznia.
Irlandia północna
W Irlandii Północnej sylwester można spędzić w bardzo interesujących miejscach, na czele których wysuwa się słynny Titanic. To nie pomyłka, wielki luksusowy statek został zbudowany właśnie w Belfaście, a dziś przypomina o tym największe na świecie muzeum poświęcone legendarnej jednostce. Zabawa sylwestrowa na sali balowej w Titanicu? Zdjęcia na Instagramie czy Facebooku z tej imprezy przebiją wszystko.
Ciekawą miejscówką na spędzenie sylwestra w Irlandii Północnej jest to także aleja znana jako The Dark Hedges (Mroczny szpaler). Dla osób, które nie oglądały „Gry o tron” może to być anonimowe miejsce, ale wystarczy moment by zakochać się w pięknym, majestatycznym tunelu z drzew. Aleja prowadzi do Gracehill House, gdzie znajduje się klub golfowy. Ponad 150 buków posadził James Stuart w XVIII wieku, aby zachwycić gości odwiedzających posiadłość. Zabawy sylwestrowe odbywają się w pobliskim luksusowym hotelu Dark Hedges Estate. Oprócz malowniczej scenerii atrakcją dla odwiedzających The Dark Hedges jest Szara Dama, która nawiedza aleję. Według legendy jest ona duchem córki Jamesa Stuarta lub jednej z pokojówek, które zginęły w tajemniczy sposób.
Walia
We Wali sylwester to „Nos Galan", obchody powitania Nowego Roku nazywane są też „Calennig”. Tysiące ludzi co roku przybywają do stolicy Cardiff, aby cieszyć się muzyką na żywo, jazdą na łyżwach na lodowisku Winter Wonderland, wesołym miasteczkiem i fajerwerkami. Ciekawe uroczystości odbywają się w Cardiff Castle i Cardiff City Hall. Na uwagę w kraju smoków i zamków zasługuje jednak zwyczaj znany jako Mari Llwyd, kultywowany na południu kraju, zwłaszcza w Llangynwyd. O 23. 00 rozpoczyna się tam głośna parada z pochodniami, której atrakcją jest czaszka konia nakryta białym prześcieradłem. Uczestnicy odwiedzają z nią mieszkańców, a w zamian za zaśpiewanie piosenki zapraszani są na poczęstunek i obowiązkowy toast. Zwyczaj został po raz pierwszy odnotowany w 1800 roku, ale na początku XX wieku Mari Llwyd przygasło. W połowie tego stulecia odrodził się właśnie w miejscowości Llangynwyd.
Walijczycy kultywują również tradycję, jaką są zawody sportowe ku czci walijskiego biegacza Guto Nyth Brâna. Nos Galan road race to pomysł z 1958 roku nauczyciela wychowania fizycznego Bernarda Baldwina. Trasa wyścigu ma 5 kilometrów długości. Ceremonia rozpoczyna się od mszy w Llanwynno i złożeniu kwiatów na grobie Guto Nyth Brâna, znanego też jako Griffith Morgan. Po zapaleniu pochodni, przewożona jest ona do pobliskiego miasta Mountain Ash, gdzie odbywa się wyścig .Tradycyjnie kończył się on o północy, ale jakiś czas temu zmieniono na 21:00, dzięki czemu jest bardziej przystępny dla rodzin i bierze w nim udział więcej ludzi. Organizowany jest też wyścig dla dzieci.
Zwyczaje sylwestrowe w Wielkiej Brytanii
W całej Wielkiej Brytanii powitanie Nowego Roku nie może obyć się bez pieśni „Auld Lang Syne". Ludzie trzymają się za ręce i śpiewają wiersz napisany przez szkockiego poetę Roberta Burnsa. To tradycja praktykowana również w innych krajach, m. in. w USA.
O północy Brytyjczycy otwierają tylne drzwi aby wypuścić stary rok. Wyczekują też na pierwszego ciemnowłosego mężczyznę, który przekroczy próg domu w Nowym Roku. Powinien on wejść przez frontowe drzwi z solą, węglem i chlebem. Symbolizuje to, że w następnym roku wszyscy w domu będą mieli wystarczająco dużo jedzenia (chleb), pieniędzy (soli) i wystarczająco ciepło (węgiel).