Święto jest pochodną przypadającego ponad tydzień później (8 sierpnia) Międzynarodowego Dnia Kobiecego Orgazmu. Obydwa święta oprócz oczywistego celu łączy też promowanie wiedzy na temat orgazmów i na temat przepaści, jaka cała czas dzieli mężczyzn i kobiety w tym temacie. Według badań podczas każdego stosunku dochodzi aż 91% mężczyzn i tylko 39% kobiet.
Świadomość tego problemu jest coraz większa – mężczyźni przykładają większą uwagę do przyjemności swojej partnerki, a kobiety nie boją się mówić o swoich potrzebach. Również masturbacja i korzystanie z zabawek erotycznych przestaje być tematem tabu, co na pewno pomaga w temacie orgazmów.
Chociaż orgazmy są czymś, czym ludzkość cieszyła się prawdopodobnie od zarania dziejów (a przynajmniej jej męska część), to badać zaczął je dopiero Zygmunt Freud. Właśnie ten psychoanalityk wziął pod lupę seksualne spełnienie i jego rolę w życiu człowieka. Badania nad tym tematem dalej trwają, wiemy już jednak, że nie tylko kobiety udają orgazm. Do tego rozwiązania przyznaje się też kilkanaście procent mężczyzn. Ich pobudki są jednak takie same – seks nie sprawia im przyjemności i nie chcą sprawić przykrości swojej partnerce/partnerowi.
Dzisiaj już wiemy, że rola orgazmu jest niepodważalna. Wraz z nim przeżywamy wyrzut hormonów: endorfin przynoszących szczęście i oksytocyny przynoszącej odprężenie oraz uczucie bliskości z partnerem. Efekty orgazmu mogą utrzymywać się nawet przez kilka dni. Według badań regularne orgazmy mogą też przedłużyć życie. Orgazm to jednak nie tylko fizyczny aspekt. To świetna forma relaksu, która zwiększa też naszą pewność siebie i pozwala na ćwiczenie koncentracji na danym momencie, bez rozpraszania się.
Data 2 sierpnia (czasami też 31 lipca) celebrowana jest głównie w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Wielkiej Brytanii. W Polsce często pojawia się też inna data tego święta, a raczej jego wariacji, a więc Global Orgasm Day. Jest to dzień przesilenia zimowego - to właśnie wtedy powinno się celebrować tę okazję. Zwolennicy tej daty obiecują, że jest to magiczne przeżycie.
Praktyka czyni mistrza
Dobra wiadomość jest taka, że do ćwiczenia orgazmów nie potrzebujemy nikogo oprócz siebie. Należy zadbać o odpowiedni klimat, rozluźnienie, akcesoria, może jakieś pomoce audiowizualne. Warto tego dnia poświęcić czas na to naukę tego, co lubimy. Ta wiedza pomoże nam wyedukować partnera.
Zgoda na wykorzystanie Twoich danych osobowych w celach
Spersonalizowane reklamy i treści, pomiar reklam i treści, opinie odbiorców, rozwój produktu
Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
Twoje dane osobowe będą przetwarzane, a informacje z Twojego urządzenia (pliki cookie, unikalne identyfikatory itp.) mogą być wyświetlane i zapisywane przez zewnętrznych dostawców lub im udostępniane. Mogą też być wykorzystywane przez tę witrynę. Niektórzy dostawcy mogą przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie uzasadnionego interesu. Możesz się na to nie zgodzić, zmieniając opcje poniżej. Link umożliwiający wycofanie zgody znajdziesz u dołu tej strony