Tydzień Małżeństwa 2024

Obchody były 34 dni, czyli 1 miesiąc i 5 dni temu.

W 2024 roku obchody przypadały na okres od 7 lutego (środa) do 14 lutego (środa).

Małżeństwo, czyli związek dwojga ludzi, to rzecz znana od zarania dziejów. Jedni je sobie chwalą, inni z tęsknotą wspominają czasy wolności i beztroski. Niektórzy z kolei zarzekają się, że nigdy nie staną na ślubnym kobiercu (najczęściej jednak do czasu, kiedy zostaną trafieni strzałą amora). Tydzień Małżeństwa to święto dla nich wszystkich – zadaniem tego projektu jest promowanie, umacnianie i celebrowanie niezwykłej więzi mężczyzny i kobiety.

Historia Tygodnia Małżeństwa


Święto co roku obchodzone jest w dniach 7-14 luty, Ostatni dzień przypada więc w Walentynki. Pierwsze inicjatywy związane z uchwaleniem wydarzenia znanego dziś jako Tydzień Małżeństwa (Marriage Week) narodziły się w Wielkiej Brytanii. Dokładnie w środowiskach związanych z Kościołem, czyli miejscu w oczywisty sposób powiązanym z instytucją małżeństwa. Pomysłodawcą projektu był w 1997 roku Richard Kane. Tym samym roku w rezydencji premiera Johna Majora i jego żony Normy przy 10 Downing St w Londynie oficjalnie zatwierdzono Tydzień Małżeństwa. Święto szybko zyskało popularność i uznanie, czego dowodem była choćby nagroda PR Week za „Najlepszą działalność promocyjną roku” w 1999 roku.

Kolejne lata to zarejestrowane w Genewie Marriage Week International jako stowarzyszenia międzynarodowego i rozszerzenie chlubnej inicjatywy na inne kraje. Święto zyskało zwolenników także w Niemczech, Szwajcarii, Czechach, Irlandii, Belgii, na Węgrzech, w Irlandii Północnej, USA czy w Polsce.

W Polsce Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa został zainicjowany w Gdańsku w 2015 roku przez Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich. W miastach z całego kraju, takich jak Gdańsk, Wrocław, Kraków, Łódź czy Gniezno, odbywają się różne wydarzenia kulturalne, edukacyjne, rozrywkowe. Są to konferencje, koncerty, przedstawienia teatralne, warsztaty taneczne, psychologiczne czy kulinarne dla par, nabożeństwa i wiele innych.

Tydzień Małżeństwa


Celem święta jest promowanie zdrowych relacji małżeńskich w dzisiejszym świecie, pokazywanie małżeństwa jako ogromnej wartości społecznej, dbanie o wzajemne relacje mężów i żon z całego świata, choćby poprzez udział we wspólnych inicjatywach.

Związek dwojga ludzi jest bowiem jak kwiat – uschnie jeśli nie będziemy go podlewać i o niego dbać. Trzeba go pielęgnować, by rozkwitał i dawał owoce. Dziś wszyscy żyjemy w biegu – praca, wychowywanie dzieci, mieszkanie pochłaniają wiele czasu i energii, łatwo więc zaniedbać swojego męża lub żonę. Tydzień Małżeństwa ma przypomnieć partnerom, żeby traktowali siebie z najwyższym priorytetem. Celem długofalowym święta jest sprawienie, by taki tydzień trwał cały rok.

To również moment, by przekonać ludzi do zalegalizowania związków. Nie trzeba statystyk, by wiedzieć, że większość osób chce w przyszłości wziąć ślub. Są jednak tacy, którzy uważają, że te formalności nie są im potrzebne do szczęścia. Ważne, by się kochali, ale przecież Tydzień Małżeństwa w swojej nazwie ma już wpisany główny cel działania. Dlatego organizatorzy zachęcają jednak do pojawienia się na ślubnym kobiercu. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że małżeństwo to bardzo odpowiedzialna sprawa, stąd istotnym punktem jest edukowanie na jego temat. Pośpiech nie jest bowiem wskazany, czy też ślub z przymusu, pod presją – to nie może się udać i nie o to chodzi w święcie. Każdy rozwód jest bowiem porażką wspomnianej inicjatywy.

Małżeństwo – definicja, etymologia


Jak definiuje się małżeństwo? Najbardziej uniwersalne wyjaśnienie mówi o tym, że to kulturowo uznany związek dwóch osób, najczęściej mężczyzny i kobiety, który ustanawia prawa i obowiązki między nimi, jak również między nimi i ich dziećmi, a także między nimi i ich powinowatymi. Małżeństwo postrzega się wielowymiarowo - w aspekcie prawnym (jako stan cywilny); w aspekcie społecznym (jako wspólnotę i instytucję społeczną) i w aspekcie religijnym (jako sakrament lub kontrakt cywilny).

Etymologia słowa "małżeństwo"


Słowo „małżeństwo” ma swoje źródło w języku starogermańskim i prasłowiańskim. Z pierwszego pochodzi człon „mal” oznaczający „umowę”, „kontrakt”, nawiązujący do umowy ślubnej. Wskazują na to inne wyrazy z języka germańskiego, jak np. „mahlring” (pierścień ślubny) lub „mahlschatz” (posag). Słowo „żona” wywodzi się z kolei od prasłowiańskiego „žena”, które opiera się na praindoeuropejskim morfemie „gwen” (gʷenā). Tak określano kobietę, wiązano to również ze słowem oznaczającym rodzić. Praindoeuropejskie „gʷ” uległo palatalizacji do ž. Inna powiązanie wyrazu żona prowadzi do staropolskiego „żonąć”, oznaczającego m. in. „zająć”, „pędzić”, „porwać”. Ma to związek ze zwyczajami dawnych Słowian, polegającym na porwaniu niewiasty w małżeństwo.

W polszczyźnie wyrazu „małżonka” zaczęto używać w drugiej połowie XIV wieku, za sprawą staroczeskiego – „malženka” (zdrobnienie od „malžena” – „ślubna żona”). Od leksemu „małżonka” pochodzi wyraz „małżonek”.