Trzech Króli na Słowacji 2026

6 stycznia na Słowacji (podobnie jak w Polsce) obchodzi się święto Trzech Króli i Objawienia Pańskiego. Nasi sąsiedzi tego dnia mają wolne, a sklepy są zamknięte.


Święto Trzech Króli to jedno z najważniejszych okazji w kalendarzu chrześcijańskim

6 stycznia na Słowacji obchodzi się święto na pamiątkę trzech mędrców, którzy przybyli do Betlejem, aby powitać nowonarodzonego Jezusa. Na początku powstania chrześcijaństwa była to data wyznaczająca początek roku liturgicznego. W kościele prawosławnym, którego wyznawcy również mieszkają na Słowacji (szczególnie na wschodzie), dzień jest też obchodzony jako Boże Narodzenie. Wierzący tego dnia siadają do kolacji świątecznej, która bardzo przypomina nasze obchody. Prawosławni Słowacy spożywają jednak podczas kolacji też czosnek, który ma im dać zdrowie na cały rok.


Główną tradycją związaną ze świętem Zjavenie Pána – Traja králi są chłopcy, którzy ubrani w długie białe koszule i korony pukają do drzwi i odstawiają sztukę przybycia trzech mędrców do Jezusa. Na drzwiach musi się oczywiście znaleźć symbol K M B, symbolizujący imiona przybyszy. Tego dnia w kościołach odbywają się msze, koncerty i odstawiane są szopki. 6 stycznia jest też uważany za koniec okresu świątecznego.


Święto Trzech Króli oznacza też początek karnawału, który trwa aż do Środy Popielcowej. Podczas tego okresu nasi sąsiedzi spotykają się i tańczą, piją i... jedzą pączki. Karnawał po słowacku to fašiangy – słowo wzięło się z języka niemieckiego i oznacza ostatni napój. Jak to bywa podczas karnawału, w tym okresie Słowacy się bawią, ale też biorą śluby i organizują świniobicie. Ostatnia niedziela karnawału oznacza na Słowacji chłopców, którzy zakładają różne, często szkaradne maski. W rękach często trzymają szable albo rożen, na które ludzie nadziewają im kiełbasy albo boczek. Na wsi tego dnia zbierano jedzenie i picie, które potem spożywała cała wieś na hucznej zabawie.