Warto wspomnieć o wyjątkowej brytyjskiej tradycji wielkanocnej, która ma miejsce w Wielki Piątek nazywanej Pace Egg. Słowo „pace” pochodzi od terminu „pascha”. To gra/ widowisko z początku XVII wieku, która polega na pozorowaniu walki św. Jerzego i złoczyńcy. Bohater, patron Anglii, zostaje zabity i przywrócony do życia, zazwyczaj przez znachora, następnie wymierza bandycie sprawiedliwość. W celu zobaczenia tego spektaklu warto się udać do hrabstwa Lancashire lub West Yorkshire.
W Wielki Piątek każda brytyjska gospodyni powinna zgodnie z tradycją upiec pikantne bułeczki z charakterystycznym krzyżem. Być może były one już używane w pogańskich rytuałach, wiadomo, że Kościół chrześcijański próbował ich zakazać, jednak okazały się zbyt popularne. Wprowadzono więc prawo, które ograniczyło spożywanie babeczki do odpowiednich ceremonii religijnych, takich jak Boże Narodzenie, Wielkanoc czy pogrzeby.
Z bułeczkami wiąże się też wielkanocna legenda. Pewien marynarz poprosił swoją matkę, wdowę, by upiekła mu gorące bułeczki, kiedy wróci w Wielki Piątek. Nigdy jednak się nie pojawił, a matka w każdy Wielki Piątek piekła nową bułeczkę i chowała ją do sieci. Po jej śmierci stara chata została zastąpiona pubem The Widow's Son (Londyn), gdzie do dziś marynarze zostawiają bułeczki, śpiewają i modlą się za wdowę. Najgłośniej jest tam oczywiście w Wielki Piątek.
Występowanie Wielkiego Piątku w UK w innych latach