Działalność ferm zwierząt futerkowych w Polsce regulowana jest odpowiednimi przepisami prawa. Na przykład rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 2 września 2003 roku określa minimalne warunki utrzymania poszczególnych zwierząt gospodarskich, zaś rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9 września 2004 reguluje sprawę kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunki, a także metody uboju i uśmiercania zwierząt. Niestety, wciąż zdarzają się sytuacje, gdy prawo jest łamane przez fermy zwierząt futerkowych, a sprawy o znęcanie się nad zwierzętami często trafiają do prokuratury lub nadzoru weterynaryjnego. Na kontynencie europejskim niektóre państwa próbują walczyć z nielegalnymi fermami zwierząt futerkowych. Na przykład w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii oraz Austrii fermowa hodowla niektórych gatunków jest zakazana. W innych krajach nałożone są tak wysokie opłaty i podatki, że fermy zwierząt futerkowych są nieopłacalne.
Duże fermy zwierząt futerkowych stanowią poważne zagrożenie dla naturalnych ekosystemów. Niektóry fermy liczące ponad 200 tys. okazów zakładane są niedaleko otulin parków narodowych. Uciekające zwierzęta, które nie są gatunkami naturalnie występującymi w danym środowisku często przyczyniają się do zaburzenia ekosystemów. Nowe gatunki charakteryzują się większą plastycznością niż rdzenne, co może skutkować wypieraniem lokalnych gatunków zwierząt. Przykładem jest norka amerykańska, która prawie w całej Europie zastąpiła norkę europejską. Nowe gatunki stają się także zagrożeniem pod względem zdrowotnym, bowiem niektóre okazy są nosicielami chorób i pasożytów, które nie tylko zagrażają miejscowym zwierzętom, ale także ludziom.
Zwierzęta zamknięte w klatkach przeżywają ogromny stres, który wpływa na ich funkcjonowanie. Życie na fermach może doprowadzić do aktów autodestrukcyjnych, zwiększonej agresji oraz zmian fizjologicznych. Naturalnym miejscem życia zwierząt futerkowych są ekosystemy, a zamknięte w ciasnych klatkach nie mają możliwości do zaspokojenia swoich instynktów oraz potrzeb. Niektóre fermy okrutnie obchodzą się ze zwierzętami traktując je jedynie jako towar, który musi zostać sprzedany. Tak więc pojawiają się doniesienia, o maltretowanych zwierzętach, tragicznych warunkach ich hodowli lub o drastycznych metodach zabijania zwierząt futerkowych. Ale w imię czego zwierzęta muszą tak cierpieć? Czy drogie futro musi być powodem do zabijania zwierząt i naruszania naturalnych ekosystemów?