Do najbliższych obchodów Wszystkich Świętych we Francji zostały 213 dni, czyli 6 miesięcy i 30 dni.
W 2025 roku Wszystkich Świętych we Francji przypada na 1 listopada (sobota).
Wszystkich Świętych we Francji, czyli Toussaint, obchodzone jest podobnie jak w Polsce, jednak zdecydowanie na mniejszą skalę. Na cmentarzach nie ma tłumów, a Francuzi zamiast zniczy przynoszą na groby kwiaty.
We Francji upamiętnianie zmarłych ma długie tradycje, już bowiem starożytni Frankowie obchodzili „solemnitas sanctissima” , czyli „wielką” lub „najświętszą” uroczystość liturgiczną.Przez wiele lat Dzień Wszystkich Świętych obchodzony był po Wielkanocy i odnosił się do upamiętnienia męczenników Kościoła katolickiego, dopiero później rozszerzono je na wszystkich zmarłych. 1 listopada natomiast był wtedy dniem, który rozpoczynał tydzień pogańskich uroczystości na cześć początku nowego roku i zimy. W tym dniu święto za sprawą Grzegorza IV zaczęto obchodzić dopiero od 835 roku. We Francji decyzję papieża przekazał cesarz Karolingów Ludwik Pobożny. W 998 roku święty Odilon, który był opatem benedyktyńskiego klasztoru w Cluny, ustanowili święto zmarłych 2 listopada, które weszło na stałe do liturgii Kościoła katolickiego. Choć Francuzi rozróżniają Toussaint i „La Commémoration des fidèles défunts” (Dzień Zaduszny) to z czasem ten pierwszy dzień stał się dniem pamięci.
Francuzi 1 listopada, podobnie jak Polacy, wspominają swoich bliskich, którzy przeszli już na „drugą stronę”. Choć uczęszczają oni na nabożeństwa i odwiedzają cmentarze, to nie dzieje się to na taką skalę. Raczej niewiele osób, zwłaszcza w porównaniu z Polską, jedzie kilkaset kilometrów by odwiedzić groby bliskich, a przy okazji rodzinę. Dlatego też na cmentarzu nie należy spodziewać się tłumów, wyznaczania specjalnej organizacji ruchu wokół nekropoli itp. Jako, że jest to dzień wolny, wielu Francuzów korzysta po prostu z okazji do odpoczynku.
Różnicę widać też w tym, co obywatele Francji przynoszą na grób. W przeważającej mierze są to kwiaty, tak więc tamtejsze cmentarze na początku listopada trochę przypominają ogród. Najpopularniejsze kwiaty na grobach to chryzantemy w doniczkach, są one symbolem Dnia Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego. Dlaczego chryzantemy? Jedna z teorii odnosi się do rocznicy zakończenia pierwszej wojny światowej, kiedy francuski rząd poprosił obywateli o umieszczenie tych kwiatów na grobach dla upamiętnienia zmarłych żołnierzy. Z drugiej strony ważna jest symbolika chryzantem – oznaczają one miłość i wieczne życie.
Warto wspomnieć, że we Francji pochowano wielu naszych rodaków. Polacy od wielu lat emigrowali do kraju nad Sekwanąw celach zarobkowych czy ze względów politycznych. W Montmorency pod Paryżem spoczywają Adam Mickiewicz i Cyprian Kamil Norwid, w Pere Lachaise, także niedaleko stolicy, pochowani zostali Fryderyk Chopin i Józef Wybicki (w Pere Lachaise są także groby Moliera i Oscara Wilde’a).
