Do najbliższych obchodów Wigilii Bożego Narodzenia w Hiszpanii zostało 259 dni, czyli 8 miesięcy i 15 dni.
W 2025 roku Wigilia BN w Hiszpanii przypada na 24 grudnia (środa).
Wigilia w Hiszpanii to Nochebuena. 24 grudnia już od rana można w tym kraju zobaczyć uroczyste parady, gdzie uczestnicy poprzebierani są w ludowe stroje, często towarzysza im również zwierzęta. Całość uzupełnia lokalny folklor – muzyka ludowa, trąbki czy bębny – nie sposób przejść obojętnie obok tak kolorowego pochodu.
Mieszkańcy tego słonecznego kraju znani są ze swojej otwartości i przywiązania do rodziny. 24 grudnia nie może być więc inaczej niż w Polsce – wigilia to czas spędzany z bliskimi, przy obficie zastawionym stole. Różnice widać jednak w potrawach – na Półwyspie Iberyjskim, choćby z racji położenia, obecne są owoce morza i ryby, zwłaszcza w nadmorskich regionach. Ponadto baranina, jagnięcina z ziemniakami, indyk nadziewany różnymi dodatkami (np. owocami, bekonem czy pieczarkami) oraz tradycyjna podsuszana szynka jamón, której smak, kruchość i aromat jest nie do podrobienia. Wśród słodkości dominują mandarynki, marcepany, ciasta mantecados, polvorones, hojaldrinas czy nugat. Co ciekawe nugat, konkretnie turrón, pełni w Hiszpanii rolę opłatka, którym dzielą się ludzie. W kraju, w którym kocha się wino, nie może go oczywiście zabraknąć w tak wyjątkowy dzień jakim jest wigilia, pije się również anyżówkę a nawet szampana.
Hiszpanie to religijny naród, więc wiele osób uważa udział w pasterce za ważną tradycję świąteczną. Msza o północy nazywana jest przez niektórych „La Misa Del Gallo” (Msza Koguta), ponieważ kogut zapiał w noc, podczas której narodził się Jezus. Dawniej, zgodnie ze starym hiszpańskim powiedzeniem „Dzisiejsza dobra noc nie jest przeznaczona do spania!,” po nabożeństwie ludzie chodzili po ulicach z pochodniami, grali na gitarach, tamburynach i bębnach. Dziś ta tradycja wygląda nieco inaczej, odwiedza się znajomych, lub wybiera się do barów, które czynne są do rana.
Warto wspomnieć o tym, że choinki wcale nie są uznawane za najważniejszy symbol świąt Bożego Narodzenia. Wielu Hiszpanów pierwszeństwo w tej kwestii daje szopkom bożonarodzeniowym z figurkami Świętej Rodziny oraz żłobkiem z Dzieciątkiem Jezus. Można je zobaczyć na placach, sklepach, biurach oraz oczywiście w domach. Niektóre z nich, np. z porcelanowymi figurami, stanowią prawdziwe dzieła sztuki, często są zresztą przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nikomu nie przeszkadza, że czasami zajmują cały pokój. Władze miast za punkt honoru obierają sobie natomiast przygotowanie jak najpiękniejszej szopki, chociażby w Madrycie, gdzie ludzie cierpliwe czekają w długiej kolejce, by ją zobaczyć. Konkursy na najładniejszą szopkę bożonarodzeniową są zresztą popularne w Hiszpanii.