Do najbliższych obchodów Nowego Roku we Włoszech zostało 50 dni, czyli 1 miesiąc i 20 dni.
W 2026 roku Nowy Rok we Włoszech przypada na 1 stycznia (czwartek).
1 stycznia w Nowy Rok (Capodanno) Włosi oczywiście odpoczywają po imprezie sylwestrowej. Niektórzy jednak wstają wcześnie rano (a może w ogóle mnie idą spać?) by podziwiać wschód słońca. To piękny widok, dlatego wiele osób chce przywitać pierwszy z nich w Nowym Roku. W Rzymie, na Ponte Della Scienza, można zrobić to przy akompaniamencie muzyków jazzowych i ulicznych. Pierwszy wschód słońca ma natomiast miejsce w Otranto (Apulia), gdzie Punta Palascia jest najbardziej wysuniętym na wschód punktem Italii.
Wielu Włochów, chcąc być pewnym, że najbliższe miesiące będą pomyślne, dojadają potrawy przygotowane na powitanie Nowego Roku. A więc lenticchie (gulasz z soczewicy, jej małe ziarenka symbolizują monety i dobrobyt) oraz cotechino, czyli faszerowaną wieprzowinę, symbol życia.
W Nowy Rok niektórzy wchodzą dość nietypowo, za to z przytupem. Bo tak trzeba nazwać skoki z mostu do lodowatego i dość płytkiego Tybru. Co roku grupa śmiałków dba o to, by kontynuować wieloletnią tradycję. Rozpoczął ją pewien ratownik w 1946 roku, by w ten brawurowy sposób zademonstrować swoje umiejętności i dzięki temu znaleźć pracę. W stolicy odważni Włosi skaczą z wysokości około 16 metrów, do tego temperatura 1 stycznia nie jest zbyt wysoka (aktorzy tego widowiska skaczą w samych kąpielówkach), nawet patrząc z perspektywy gorącego Półwyspu Apenińskiego. Tradycja zobowiązuje, więc można być pewnym, że znajdą się ludzie, którzy właśnie w ten sposób zaryzykują przywitanie Nowego Roku.
W niektórych domach, gdzie jest taka możliwość, w czasie Capodanno rozpala się kawał rozłupanego drewna, które symbolizuje oczyszczenie, a zarazem skutecznie ogrzewa domostwo.